Trwa międzynarodowy, letni obóz studentów leśnictwa z 14 krajów świata, organizowany przez SITLiD Oddział Wielkopolski

W południowej części Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu trwa letni obóz studentów leśnictwa z 14 krajów – Interanational Forestry Workcamp Antonin 2018. Przez dwa tygodnie uczestnicy m. in. z Kanady, Wielkiej Brytanii, Estionii, Danii, Hiszpanii, Grecji, Litwy a nawet Sudanu, będą poznawać w praktyce polską, zrównoważoną gospodarkę leśną, zwiedzą największe miasta w Wielkopolsce a także odkryją nasze smaki, kulturę i tradycję.

Letnie obozy studentów leśnictwa organizowane przez Europejską Unię Leśników (European Union of Foresters) odbywały się najczęściej na terenie Niemiec. Z inicjatywy Stowarzyszenia Techników Leśnictwa i Drzewnictwa i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu, po raz drugi mamy okazję poprowadzić to niezwykłe wydarzenie na terenie Nadleśnictwa Antonin.

Obszary położone w południowej części wielkopolski i dobrze zorganizowana infrastruktura Nadleśnictwa Antonin pozwala na przeprowadzenie zajęć o charakterze warsztatowym. Każdego dnia studenci mają okazję przyjrzeć się z bliska różnym aspektom pracy polskiego leśnika, uczestniczyć w pomiarach drewna, pracach na szkółce leśnej a także podglądać i podziwiać największe walory polskiej przyrody. Od pierwszych dni studenci zwracają uwagę na dobrze zorganizowaną, zrównoważoną gospodarkę leśną, której często brakuje w krajach z których pochodzą.

Przywykliśmy do tego, że nasz model leśnictwa sprawdza się od wielu lat, dlatego zapominamy o tym co można by zrobić aby jeszcze go ulepszyć. To zadanie organizatorzy pozostawili uczestnikom. W ostatni dzień studenci zaprezentują wyniki analizy, w której porównywać będą modele leśnictwa ze swoich krajów, z naszym. Liczymy na wiele cennych uwag i konstruktywną krytykę, która pomoże nam spojrzeć na naszą pracę z innej perspektywy.

Tego typu spotkania to nie tylko doskonała platforma do wymiany doświadczeń w zakresie leśnictwa – to też możliwość poznawania języka, kultury, obyczajów i tradycji innych krajów. Choć organizacja całego przedsięwzięcia kosztowała leśników z Antonina wiele wysiłku, wiemy, że było warto.